Obserwując czworonogi w mieście, trudno oprzeć się wrażeniu, że coraz częściej przekarmiamy swoje psy. Dlaczego? Z miłości. Ale też chcąc zagłuszyć wyrzuty sumienia, że zwierzę siedzi samo w mieszkaniu, kiedy my – pracując – większość czasu spędzamy poza domem, pozostawiając pupila w samotności. Nic zatem dziwnego, że szukając sposobów na wynagrodzenie mu naszej nieobecności – podajemy różne pyszności.Przyczyny psiej nadwagiPsy kochają jeść. Wiele z nich to prawdziwe łakomczuszki, które wyjątkowo skutecznie domagają się kolejnej porcji czegoś na ząb. Dajemy im zatem nie tylko za dużo jedzenia, ale także zbyt kalorycznego. Tymczasem zarówno ilość posiłków, ich wielkość i kaloryczność powinny być dopasowane do rozmiarów psa, rasy, stanu zdrowia i trybu życia, jaki prowadzi. Mniej kalorii potrzebuje miłośnik kanapy, a więcej pies, który regularnie biega z właścicielem. Starsze psy zwykle nie muszą tyle jeść, co rosnące szczeniaki. Są rasy bardziej podatne na tycie, np. labradory czy jamniki, a są i takie, które ten problem dotyka znacznie rzadziej
Przekarmianie pupila, choć jest najczęstszą przyczyną nadwagi i otyłości psów, nie jest jedyną. Z nadmiarem kilogramów często borykają się psy po kastracji i suki po sterylizacji. Jest to związane ze zmianą gospodarki hormonalnej. Dlatego jeśli nasz pupil po takim zabiegu nagle zaczyna przybierać na wadze – mimo że nie zmienił trybu życia i ilości spożywanego pokarmu – koniecznie należy skonsultować się z lekarzem weterynarii. Zdarza się również, że zbędne kilogramy są wynikiem choroby. Na przykład: niedoczynności tarczycy. Również podawanie leków – m.in. glikokortykosteroidów czy środków przeciwpadaczkowych – może wywoływać skutki uboczne w postaci odkładania się tłuszczu w jamie brzusznej oraz zwiększenie łaknienia.Warto też mieć świadomość, że psy – podobnie jak ludzie – z wiekiem mają wolniejszy metabolizm, co skutkuje odkładaniem się tkanki tłuszczowej. Zatem starsze psy wymagają zazwyczaj zdecydowanie mniej posiłków o niższej kaloryczności niż młodziki.Ruch a zbędne kilogramyWracając jednak do przyczyn psiej otyłości niezwiązanych z chorobami oraz zabiegami medycznymi – nadmiar jedzenia często idzie w parze z deficytem ruchu. Pies – im jest grubszy, tym
mniej chętnie się rusza. Ale też człowiek – zaganiany na co dzień – poświęca zbyt mało czasu na ruch i spacery zwierzaka. Wychodzimy z nim rano, po przyjściu z pracy oraz wieczorem – szybko, na pięć minut, byle tylko załatwił swoje potrzeby fizjologiczne, często zupełnie nie pamiętając, że zrobienie siku jest dla pupila tak samo ważne, jak spacer. Pomijając już sam ruch, który pozwala spalić kalorie, aktywność fizyczna ma jeszcze kilka dodatkowych zalet. Sprawia na przykład, że pies jest dotleniony, co skutkuje lepszym krążeniem (krew bogata w tlen lepiej transportuje składniki pokarmowe do wszystkich komórek). Spacer dalszy niż na trawnik do sikania jest ważny także dla psiej psychiki – dostarcza mu bodźców zewnętrznych w postaci bogatej gamy zapachów, które z kolei aktywizują mózg czworonoga.Nieco inaczej jest ze starszymi psami. Podeszły wiek wpływa – co jest zupełnie naturalne – na mniejszą chęć dokazywania na spacerze. Niechęć do ruchu u starszych pupili może być również spowodowana dyskomfortem związanym z problemami zdrowotnymi, dlatego warto regularnie kontrolować stan zdrowia staruszka.Dlaczego otyłość jest niebezpieczna?
Trzeba to jasno powiedzieć: nadwaga jest realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia pupila. Zdaniem specjalistów do psiej diety, jeśli waga zwierzęcia jest o 10-15% wyższa od optymalnej, ma ono nadwagę. Jeśli natomiast waga pupila przekracza właściwą o 20% i więcej, cierpi on na otyłość.
To, że otyłość stanowi poważne zagrożenie jest – jak już napisaliśmy – oczywiste. Rzadko jednak myślimy o tym, jakie konkretnie niebezpieczeństwa sprowadza na naszego czworonożnego przyjaciela. A tych jest naprawdę sporo!
Oto najpopularniejsze schorzenia psów związane z nadwagą:
- zwyrodnienia stawów i kręgosłupa, choroby związane z układem kostnym
- zaburzenia pracy jelit, wątroby i nerek
- bardzo niebezpieczne otłuszczenie narządów wewnętrznych
- niewydolność układu krążenia – nadciśnienie, zaburzenia pracy serca- zmniejszenie odporności skutkujące większą podatnością na wszelkie infekcje- zaburzenia oddychania.Niektórzy właściciele mówią: „mój pies choć jest przy kości, to nie choruje”. To błędne i niebezpieczne myślenie, gdyż choroby wynikające z nadwagi psów nie pojawiają się nagle. Wychodzą po latach. Wtedy jednak jest często za późno, aby – nawet zmieniając dietę na zdrową i rozpoczynając leczenie – pies wrócił w 100% do zdrowia.Ocena kondycji ciała u psówZanim zaczniemy zastanawiać się, jak odchudzić psa, sprawdźmy, czy rzeczywiście jest mu to potrzebne.
Jak pomóc grubaskowi?
Odchudzanie psa należy prowadzić tylko w porozumieniu z weterynarzem lub specjalistą od żywienia zwierząt. Nie powinno się tego robić na własną rękę. Ekspert od psiego żywienia ustawi właściwą, niskokaloryczną dietę, bogatą jednak w potrzebne pupilowi składniki odżywcze, jak również zaordynuje najodpowiedniejsze do stanu zdrowia ćwiczenia. Czy w takiej sytuację karma odchudzająca dla psa to dobry pomysł? Jeśli przepisze ją lekarz weterynarii – tak.
W zależności od tego, jak bardzo jest zaawansowana nadwaga lub otyłość u psa, proces odchudzania może potrwać od kilku do kilkunastu miesięcy. Ważne jest, aby pies był w tym czasie regularnie ważony (najlepiej co tydzień).
Jednak to, co na pewno każdy właściciel może zrobić, kiedy widzi, że jego pupil niebezpiecznie się zaokrąglił, to starać się zapewnić mu jak najwięcej ruchu. Regularne spacery z pewnością mu nie zaszkodzą!
Zdrowie do późnej starościOdpowiednie żywienie psa oznacza zdrowie pupila na każdym etapie życia aż do później starości. Prawidłowo karmiony pies to taki, który może maksymalnie wykorzystać swój potencjał. Dlatego należy przestrzegać zaleceń dotyczących dawkowania, które powinny znajdować się na opakowaniu karmy, którą podajemy. Jeśli takiej informacji nie ma, lepiej zmienić karmę. Warto też mieć świadomość, że każdy podawany pupilowi przysmak, czy przekąska między posiłkami to porcja kalorii, zatem powinny być wliczane do dziennej dawki żywieniowej zwierzęcia. Specjaliści Dogway polecają, aby przekąski stanowiły nie więcej niż 10-15% tejże dawki, czyli dziennego zapotrzebowania kalorycznego zwierzęcia