Po psie przysmaki sięgamy coraz częściej. Z jednej strony to bardzo wygodny i praktyczny sposób na uzupełnienie codziennej diety psa w potrzebne mu mikro- i makroelementy, z drugiej – możliwość okazania mu czułości i uwagi, zaspokojenia potrzeb żucia i gryzienia oraz dobry motywator w czasie nauki pożądanych umiejętności.To, jakie smakołyki dla psa wybrać, zależy od indywidualnych potrzeb czworonoga oraz tego, w jakich okolicznościach podajemy mu przekąskę. Inne przysmaki serwujemy na kłopoty ze zdrowiem, inne w czasie treningu czy spaceru, a jeszcze inne, gdy chcemy odpowiedzieć na jego naturalną potrzebę – gryzienie.
Ze względu na prozdrowotne właściwości przysmaków, możemy je podzielić na pięć najpopularniejszych grup:- przysmaki na zdrowe zęby i dziąsła – ich zadaniem jest usuwanie osadu na zębach oraz delikatny masaż dziąseł podczas gryzienia, dodatkowo odświeżają oddech;- przysmaki na mocne stawy i kości – dzięki temu, że są bogate w kolagen pozytywnie wpływają na kondycję stawów, wspierając ich prawidłowy rozwój i regenerację, z kolei duża zawartość wapnia sprawia, że kości są mocniejsze;- przysmaki na lepsze trawienie – w swoim składzie mają specjalne włókno (błonnik), które poprawia perystaltykę jelit, wspomaga i ułatwia trawienie, pomaga odbudować mikroflorę bakteryjną w jelitach (zwłaszcza po kuracjach antybiotykowych);- tzw. przysmaki low fat – a więc takie, które zawierają mało tłuszczu, są jednak równie smaczne i bogate w składniki mineralne i witaminy, co pozostałe, z tą jednak różnicą, że są dedykowane szczególnie tym psom, które mają kłopot z nadwagą;- przysmaki na zdrową skórę i lśniącą sierść – zawierają witaminy i pochodzące z oleju z łososia kwasy tłuszczowe omega 3.
Pyszna, aromatyczna i pełna mięsa przekąska to świetna nagroda dla pupila za dobrze wykonane zadanie podczas szkolenia czy podziękowanie za wysiłek w czasie treningu. Każdy pies – bez względu na rasę – chętniej wykonuje nasze polecenia, gdy wie, że w nagrodę otrzyma swój ulubiony przysmak. Warto zatem, aby przekąski, które podajemy naszym zwierzakom podczas treningu były bogate w białko i mikroelementy, gdyż w ten sposób zapewniamy im dodatkowy zastrzyk energii tak potrzebnej w czasie aktywności fizycznej.
To, jakie smakołyki wybierzemy, aby najefektywniej motywowały czworonoga do aktywności, zależy przede wszystkim od tego, jakiego rodzaju smakołyki pies najbardziej lubi, a także od tego, jak dużego wysiłku od niego wymagamy. Im większy wysiłek pupil wkłada w trening, tym więcej energii potrzebuje. Źródło energii jest zależne od rodzaju wysiłku, jaki pies wykonuje. Psy sportowe wykonujące pracę długotrwałą, np. biegi długodystansowe potrzebują uzupełnienia diety głównie w tłuszcz. Z kolei przy krótkim i intensywnym wysiłku potrzebne są węglowodany, jako źródło łatwo przyswajalnej energii. W takiej sytuacji, najlepiej podać smakołyk w ciągu pół godziny po treningu.
Podczas mniej wymagających fizycznie szkoleń, wystarczy podawać nagrody, które najbardziej smakują pupilowi. Jednak nie powinny być one zbyt kaloryczne. Dowiedz się, jakie jest dobowe zapotrzebowanie energetyczne psa o prawidłowej masie ciała, umiarkowanej aktywności fizycznej, przebywającego w standardowych warunkach otoczenia:
Jak z kolei dowiedzieć się, który smakołyk będzie psa motywował do działania najbardziej? Tu nie ma złotej recepty, bo każdy pies jest inny, a więc lubi coś innego, zatem należy – metodą prób i błędów – sprawdzać kolejne przysmaki, podając je zwierzakowi w czasie zabawy. Tylko tak można sprawdzić, który smakuje mu najbardziej, a więc jest najlepszym motywatorem. Gdybyśmy mieli jednak zdradzić, jakie smakołyki do tresury psa wybierają profesjonaliści, to możemy powiedzieć, że przede wszystkim takie, które zawierają jak najwięcej mięsa.
Wszyscy, z którymi rozmawialiśmy na ten temat zgodnie przyznają, że im więcej naturalnego mięsa w przysmaku, tym chętniej pies wykonuje zadania. Przy okazji warto też wspomnieć, że duża zawartość mięsa w przekąsce świetnie sprawdza się podczas dłuższych spacerów i w podróży, bo taki przysmak jest dla psa mniej więcej tym samym, co batonik energetyczny dla nas. Warto zatem zadbać o jego właściwy skład, sprawdzając go na opakowaniu.
Gryzienie jest naturalną potrzebą psa, nic więc dziwnego, że ją realizuje. Zarówno dla szczeniaka, jak i dla psa-seniora gryzienie jest sposobem spędzania czasu, rozrywką, relaksem, przyjemnością, a także skutecznym sposobem radzenia sobie ze stresem. Dlatego warto podarować mu specjalny gryzak, który z jednej strony będzie po prostu smaczny i bogaty w potrzebne psu składniki pokarmowe, a z drugiej zajmie jego szczęki na dłużej, w konsekwencji chroniąc nasze obuwie i meble przed niszczycielskimi zapędami pupila.Sklepy zoologiczne pełne są różnego rodzaju gryzaków. Generalnie dzielą się one – ze względu na skład – na dwa rodzaje: pochodzenia zwierzęcego i sztuczne. Zdecydowanie odradzamy te drugie, bo są zrobione – jak nazwa wskazuje – z różnego rodzaju tworzyw sztucznych i przypadkowe połknięcie przez psa kawałka może mu po prostu zaszkodzić. W przypadku naturalnych gryzaków połknięcie kawałka nie stanowi zagrożenia, bo – ze względu na naturalny skład – zostanie on po prostu przez psa strawiony. No i w przeciwieństwie do sztucznych, naturalne gryzaki mają jeszcze jedną podstawową zaletę – są smaczne, bogate w potrzebne substancje odżywcze i – z psiej perspektywy – po prostu wyjątkowo atrakcyjnie pachną.Psy to naturalni mięsożercy, dlatego kochają wszystko, co z mięsa się składa. Im więcej mięsa w gryzaku, tym są szczęśliwsze i tym chętniej korzystają z jego uroków, porzucając nasze obuwie na rzecz atrakcyjnego przysmaku do gryzienia. I dlatego tworzymy gryzaki pełne mięsnego smaku, których skład oparty jest wyłącznie na naturalnych składnikach, np. kurze łapki, harder wołowy czy kość prasowana. Mają one też charakterystyczny, dłuższy kształt, w sam raz pasujący do rozstawu i wielkości psich szczęk.
Szczeniaki – jak wszystkie młode zwierzęta – mają delikatne przewody pokarmowe, dlatego nie każdy pokarm jest dla nich właściwy. Warto zatem wybierać te przysmaki, które są przeznaczone dla młodych zwierząt, bo mają one odpowiedni dla nich skład. Takie informacje znajdziemy zazwyczaj na opakowaniach przysmaków. Zanim zdecydujemy się podać szczeniakowi przysmak, dobrze jest skonsultować ten pomysł z lekarzem weterynarii. Najmłodsze pieski nie powinny dostawać zbyt wielu przysmaków, gdyż może się to zakończyć u nich biegunką. Jakie zatem smakołyki dla szczeniaka nadają się najbardziej?Nie należy też podawać im przekąsek ciężkostrawnych, lepiej wybrać coś lekkiego, na przykład pierś z kaczki. Ze względu na delikatne, młode ząbki nie powinno się również podawać im zbyt twardych gryzaków. Z kolei nieco starszym szczeniakom, ok. 5-6 miesiąca z pewnością można podawać gryzaki typu kość prasowana, bo właśnie w tym wieku następuje wymiana zębów mlecznych na stałe. Towarzyszy temu ból, które zwierzę próbuje ukoić właśnie poprzez gryzienie tego, co wpadnie mu w zęby. Stąd często poobgryzane buty i meble. Z jednej strony naturalny gryzak pomaga psu łatwiej przejść ten trudny okres, a z drugiej – zapewnia porcję potrzebnych składników odżywczych.
Jak już wspominaliśmy psy to naturalni mięsożercy, dlatego należy dbać o to, by dieta naszego pupila była bogata w mięso. Zawiera ono bowiem cały szereg witamin, mikro- i makroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania zwierzęcia, dla jego rozwoju i kondycji psycho-fizycznej. Zatem im więcej mięsa w przysmaku, tym lepiej, dlatego tak ważny jest jego skład. Wybierając smaczną „przyjemność” dla pupila, zawsze sprawdzajmy, z czego się ona składa. Bo choć na rynku oferta przysmaków jest coraz bogatsza, to większość z powszechnie dostępnych ma w swym składzie zawiera głównie zboża zamiast mięsa. A przecież nasz pies to nie koza!Przekąski z niewielką zawartością mięsa można porównać z fast foodem. Owszem, wiele psów będzie je jadło, bo – jak ludzie – są często łakomczuszkami, jednak nie są one dobre dla ich zdrowia, bo nie dostarczają im niezbędnych składników odżywczych do prawidłowego funkcjonowania. Co więcej, u wrażliwych psów mogą powodować alergie (np. pies drapie się częściej z niewiadomych przyczyn), rozwolnienie i wzdęcia. Przyczyną tego mogą być sztuczne barwniki i konserwanty, których w przekąskach słabej jakości jest bardzo dużo. Nie trzeba nikogo przekonywać, że to co jemy ma kluczowe znaczenie dla naszego zdrowia. Dokładnie tak samo jest z psami. Szczęśliwy pies to zdrowy pies – ma siłę, energię i dobre samopoczucie. Zdrowy przysmak to mięsny przysmak. Tą zasadą kierujemy się przygotowując receptury przekąsek (konsultujemy ich skład ze specjalistami, między innymi lekarzami weterynarii i dietetykami). Dlatego skład konkretnego przysmaku, a więc rodzaj mięsa, z którego jest przygotowany oraz dodatki, zależą od tego, do czego jest on przeznaczony i wspiera ściśle określone obszary zdrowia psa.
Przysmaki nie powinny zastępować psom posiłków. Podaje się je zazwyczaj między posiłkami jako przekąskę, a także jako uzupełnienie diety w cenne substancje odżywcze. Niemniej ważne jest, aby przysmaki do psiej diety wprowadzać stopniowo.. Docelowo smakołyki nie powinny przekraczać 10-15% dziennej dawki żywieniowej pupila. Robiąc to należy odpowiednio zmniejszać wielkość głównych posiłków. To ważne, bo w przeciwnym razie możemy przekarmić zwierzę, co nie jest dobre dla jego zdrowia. Dla przykładu: nadwaga obciąża stawy pupila, powodując między innymi zwyrodnienia.Na każdym opakowaniu z przekąskami Dogway znajduje się informacja o sugerowanej dziennej dawce przysmaku, która jest zależna od wielkości psa. Warto przestrzegać tych zaleceń, gdyż dzienną dawkę przekąski konsultowaliśmy ze specjalistami od psiego żywienia. Niezależnie od tego, jakie przysmaki dla psa podacie pupilowi, pamiętajcie o tym, aby pies miał zawsze dostęp do czystej wody pitnej.